Przejdź do głównej zawartości

Szelki od KudłatyArt

Szelki. Temat rzeka. My od małego mamy z nimi problem. Pierwsze zjedzone po jednym dniu, z kolejnych Frugo bardzo szybko wyrastał. Mięliśmy takie najzwyklejsze, dość mocne je wyeksploatowaliśmy. Później przyszedł czas na Juliusy. Na obecną chwilę mamy dwie pary właśnie Juliusy i szelki robione na zamówienie od KudłatyArt.

Muszę przyznać, że jeśli chodzi o kontakt ze sprzedawcą, to był idealny! Sporo materiałów do wyboru, idealne kolory, takie które najbardziej nam się podobają :) No i możliwość zrobienia haftu, rewelacja! Wykonanie szelek na 5+. My zamówiliśmy w kolorze niebieskim z kolorową krateczką. Haft z imieniem oraz numerem telefonu z jednej strony. Koszty z wysyłką ok.60 zł, także bardzo przystępnie. Jesteśmy zadowoleni z szelek. Jest tylko mały szczegół, mogłyby być troszkę większe, ale to tylko i wyłącznie moja wina. Źle wymierzyłam Frugusia, jeśli bardzo szaleje w nich, to pod łapkami skóra robi się zaróżowiona. Także pewnie niebawem będziemy zamawiać kolejne. A póki co prezentacja szelek na Frugosławie :)

Zdecydowanie będziemy szukać jeszcze jakichś szelek. Planujemy w tym roku wakacje nad wodą, także przydadzą się zdecydowanie. Jedna szelki od święta, a ze 2 pary to codziennych harców.
Jakie są Wasze doświadczenia szelkowe? Możecie coś polecić? :)

Justyna




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Koszyk rowerowy dla psa

Cześć! Poprzedni tydzień to porządki, porządki, porządki, dlatego też nie pojawił się drugi post. Ale już jest! Tak, jak ostatnio zapowiadałam kilka słów o koszyku rowerowym. W związku z tym, że zapowiada nam się mocno aktywne lato, postanowiliśmy kupić koszyk rowerowy. Oglądaliśmy różne. Materiałowe, z Trixie, wybór może nie jest duży, ale jest z czego wybrać. Ostatecznie zdecydowaliśmy się zamówić z allegro :) Koszyki wykonywane na zamówienie. Wybraliśmy zapinany na tylny bagażnik. Taki zapinany na kierownicę w pierwszej kolejności wykluczyliśmy, ponieważ nasz Frugo nie ma standartowych wymiarów :D Zdecydowanie za duże obciążenie jak na kierownicę. Wymiary i ładowność koszyka: Długość:  góra: 56 cm dół: 46 cm  Szerokość: 34 cm Wysokość:  - bez kratki: 21-32 cm cm - z kratką: 48 cm Ładowność kosza do 13 kg Tutaj aukcja:  http://allegro.pl/koszyk-wiklinowy-na-rower-transporter-dla-kota-psa-i6754068582.html Kolor, który wybraliśmy to wenge :) Założony na koszyk

Klatka kenelowa

Cześć! Dzisiaj podejmuję temat kontrowersyjny. Mianowicie klatka kenelowa i jej użytkowanie. Są zwolennicy i przeciwnicy, niektórzy, osoby użytkujące klatkę uważają za złych właścicieli. A jak było u nas? Postaram się szczegółowo opowiedzieć :) Zanim Frugo trafił do naszego domu przeczytałam sporo książek, przejrzałam wiele stron internetowych i blogów. Starałam się jak najlepiej przygotować do pracy z jack russell terrierem :) Wiedzieliśmy, że to rasa wymagająca, energiczne psy, którym nie wystarczy leżenie na kanapie :D Od początku chciałam, żeby Frugo miał w domu swoje miejsce. Padło więc na kenel. Wybraliśmy taki, który jest także dobry w roli transportera. Część znajomych i rodziny pukało się w czoło, mówili "będziecie psa w klatce trzymać?". My wiedzieliśmy o co nam chodzi. I tak od momentu pojawienia się psa w domu, klatka była nieodłącznym towarzyszem. Od małego przyzwyczajaliśmy go do niej, właściwie nie było problemu, sam zaczął do niej wchodzić. Stanowiła część

Uniq Nordic Gold, karma

Cześć! Jakiś czas temu pisałam Wam o pierwszym wrażeniu jakie zrobiła karma Uniq Nordic Gold. Odsyłam Was po wszelkie szczegółowe informacje dotyczące składu, do poprzedniego posta ---> Coś o karmie . Obecnie Frugo kończy drugi worek karmy. Zacznę może od obsługi w firmie. Jestem pod wielkim wrażeniem. Przed każdą wysyłką dostajemy informację telefoniczną o tym, że paczka jest gotowa i czeka już na wysyłkę. W paczce z drugą karmą otrzymaliśmy także list, z podziękowaniem za zaufanie oraz próbki innych karm Uniq Nordic Gold , z zaczętą do podzielenia się z innymi pieskami :) Bardzo miła obsługa i dbanie o klienta oczywiście na duży +. A o samej karmie, cóż mogę powiedzieć? Drugi worek kończymy, a Frugo nadal chętnie zjada karmę. Zazwyczaj w połowie worka szukaliśmy już nowej karmy. To chyba najlepsza recenzja. Wszystkie sprawy związane z załatwianiem się są w najlepszym porządku. Zaobserwowałam jakby mniejsza ilość sierści w domu, także to duża zaleta. Frugo jest zadowolony, chęt